Wśród ślubnych ozdób dla panny młodej każdego roku pojawiają się jakieś nowości. Na pokazach i targach mody ślubnej można na bieżąco śledzić trendy. Od kilku lat prym wiodą wianki ślubne. Ciężko jednak powiedzieć, że są one nowym pomysłem. Ponieważ kiedyś były nieodzownym atrybutem panny młodej – symbolem niewinności. Panny na wydaniu same hodowały w swoich ogródkach kwiaty, z których w dniu ślubu plotły wianek, który zgodnie ze staropolskim zwyczajem, podczas oczepin był zamieniany na ślubny czepiec. Oznaczało to dla młodej kobiety ostateczne pożegnanie ze stanem panieńskim.
Wianki ślubne
Dziś wianki nie mają aż tak symbolicznego znaczenia. Ale królują – jako romantyczne i naturalne ozdoby, chociaż spotyka się też wianki z kwiatów sztucznych. Te dzisiejsze na szczęście nie mają nic wspólnego z kiczowatym, plastikowym koszmarem minionych lat. Dla tych panien młodych, które nie wyobrażają sobie pójścia do ołtarza bez welonu dobra wiadomość jest taka, że wianki spokojnie można łączyć w welonami. Jeśli natomiast podobają nam się wianki, ale nie chcemy zakładać ich do kościoła zawsze można się na nie skusić na plenerową sesję poślubną.
Do jakiego uczesania będzie pasował kwietny wianek? Zdecydowanie do każdego! Kojarzy się on raczej z romantycznymi luźnymi upięciami. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby gładki kok również ozdobić kwiatami. Może nie będzie to duża ilość kolorowych kwiatów. Ale jednobarwna, stonowana kompozycja, wykonana ze szlachetnych gatunków bez wątpienia doda naszej fryzurze elegancji. Do fryzur w stylu boho, czy rustykalnym bardziej sprawdzą się wianki uplecione z kłosów zbóż, maków, chabrów, kwiatów rumianku. Mogą być okazałe i kolorowe. Jeśli uważacie, że ogromne, pokaźne wianki to przesada, a kwiatowa korona nie będzie główną ozdobą Waszego ślubnego stroju, możecie postawić na delikatne kompozycje. Takie składające się z traw, gałązek i niewielkiej ilości kwiatów.
Warto skorzystać z usług florysty
Nawet jeśli uważamy się za dusze artystyczne, to uplecenie wianka warto zostawić profesjonalistom. Najlepiej jeśli zajmie się tym florystka. Mamy wtedy pewność, że wianek będzie wykonany perfekcyjnie i będzie trwały. Idealnie, jeśli wianek uda się zamówić w tym samym miejscu, gdzie będzie wykonywany nasz bukiet. Mamy wtedy pewność, że całość stylizacji będzie spójna. Profesjonalna kwiaciarnia na pewno doradzi, jaki rodzaj kwiatów będzie najlepszy na daną porę roku. A także, które kwiaty nawet po kilku godzinach będą wyglądać w miarę świeżo. Jeśli jednak chcemy staropolskim zwyczajem zrobić swój wianek własnoręcznie, warto poświęcić trochę czasu, żeby zapoznać się z technikami, jakie stosują profesjonalne kwiaciarki. Żeby uzyskać idealne kompozycje. Ponieważ na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to nic trudnego. Jednak trzeba pamiętać o tym, że florystki przechodzą wiele szkoleń i mają długą praktykę. Na szczęście w internecie znajdziemy mnóstwo tutoriali, które krok po kroku przeprowadzą nas przez proces komponowania naszej kwietnej korony.
Kwiaty sztuczne mogą zostać przygotowane na długo przed weselem. Jeśli chodzi o ozdoby z kwiatów żywych najlepiej jeśli odbierzemy je w dniu wesela, rano. A po odbiorze będziemy je przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu. W okresie letnim najlepiej sprawdzi się lodówka.
